Stowarzyszenie Pomost-Passerelle
Kiedy usłyszeliśmy o organizacji Pomost - Passerelle z Paryża i o tym w jaki sposób działają od razu chcieliśmy się z nimi spotkać. Poznając działaczy, strukturę organizacji, sposób pracy i myślenia o osobach bezdomnych od razu zrozumieliśmy jak bardzo są nam bliscy. Każdego dnia wolontariusze poświęcają swój wolny czas, często w późnych godzinach popołudniowych aby wychodzić na ulicę i pomagać bezdomnym krajanom. Organizacja Pomost Passerelle w lutym 2017r. świętować będzie 10 rocznicę swojej działalności. Agnieszka Misiak i Maria Warunek zasiadające w zarządzie przyjechały na nasze zaproszenie do Warszawy. Wspólnie udaliśmy się do senatu na spotkanie z senatorem Ryszardem Majerem porozmawiać o bezdomności Polaków poza granicami kraju. Przedstawicielki organizacji opowiedziały nam o trudnej sytuacji osób bezdomnych z Polski przebywających na ulicach Paryża. Dowiedzieliśmy się, że w Paryżu i ościennych miasteczkach żyje około 10tyś bezdomnych Polaków. Jesteśmy głęboko poruszeni i chcemy pomóc.
Adriana Porowska Dyrektor KMPS i Iwona Warzyńska pracownik socjalny KMPS odwiedziły Pomost-Passerelle i przeprowadziły szkolenie na miejscu. Podzieliliśmy się tym jak robimy to w Ursusie. Było nam niezwykle miło gościć i dzielić się swoim doświadczeniem z ludźmi którzy rozumieją problemy ludzi w kryzysie bezdomności w taki sam sposób jak my. Nie oceniają ich i nie narzucają gotowych planów ale słuchają, rozumieją i wspólnie szukają indywidualnych rozwiązań. Organizacja w tej chwili zatrudnia dwóch pracowników na pół etatu, dziewczyny samodzielnie chodzą na streetworking, towarzyszą podopiecznym podczas wizyt w centrach socjalnych, u lekarzy, w szpitalach i innych instytucjach. Ich praca polega na motywowaniu, tłumaczeniach językowych, pomocy w wyrabianiu dokumentów, nawiązywaniu kontaktów z konsulatem i ambasadą oraz z różnymi instytucjami w Polsce. Udzielają pomocy w zorganizowaniu powrotu do kraju i wiele, wiele innych ale przede wszystkim dają nadzieje na lepsze jutro. Udało nam się towarzyszyć im na streecie i zobaczyć jedno z centrów socjalnych w Paryżu. Faktycznie widzieliśmy jest tam dużo Polaków, większość nie zna francuskiego więc ma problem ze skorzystaniem z podstawowych form pomocy. Ludzie na ulicy są często głęboko uzależnieni, zaburzeni psychicznie, a dostęp do specjalistów posługujących się językiem polskim jest niemożliwy. To co cieszy to widok ludzi którym się udało: wyjść z nałogu, znaleźć pracę, mieszkanie, uczą się języka na kursach i układają na nowo swoje życie. Nie chcą wracać do Polski tam znaleźli swój dom jak wiele ludzi na emigracji. Kłaniamy się nisko wszystkim osobom zaangażowanym w pracę Stowarzyszenia Pomost Passarelle. Liczymy na dalszą współpracę. Mamy nadzieję że polskie władze zainteresują się i zaangażują w pomoc. Czas wziąć odpowiedzialność za pomoc swoim obywatelom!
http://www.pomost-passerelle.org/pl/nasza-dzialalnosc