Stanowisko Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej

Stanowisko Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej w sprawie projektu założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz o zmianie ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej jest organizacją pożytku publicznego zajmującą się wspieraniem ludzi w sytuacji bezdomności. Zdajemy sobie sprawę z konieczności udrożnienia i zwiększenia dostępności zasobów komunalnych ponieważ ich brak jest poważnym utrudnieniem w procesie wychodzenia z bezdomności. Proponujemy jednak zwrócić uwagę, iż aktualny stan projektu ustawy z jednej strony udrożni zasoby komunalne ale z drugiej spowoduje niekontrolowany i automatyczny wylew z systemu mieszkaniowego ludzi sprawiających największe problemy (lokatorów notorycznie nie płacących czynszu, zachowujących się aspołecznie, nie przestrzegających norm współżycia sąsiedzkiego wymagających długoterminowego wsparcia zespołu interdyscyplinarnego). W związku z powyższym osoby te trafią do schronisk w których już na chwilę obecną brakuje miejsc. Dysponujemy sprawdzonymi informacjami z warszawskich organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą osobom bezdomnym, które potwierdzają małą liczbę miejsc w placówkach całodobowych prowadzących kompleksowe wsparcie. Ponadto wspieranie osób bez mieszkania w uzyskiwaniu samodzielności jest znacznie droższe, bowiem trwa ono dłużej niż w mieszkaniu. Solidaryzujemy się z Ministerstwem Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej i popieramy tę regulację ponieważ jej celem jest zwiększenie dostępności mieszkań. Mamy nadzieję, że wynajem mieszkań stanie się dla wielu osób osiągalny a także stabilniejszy dla ludzi niezamożnych. Obecnie na rynku prywatnym wiele osób nie ma szans na wynajęcie mieszkania i są zmuszone do przebywania w placówkach przeznaczonych dla osóbbezdomnych. Uważamy jednak, że konieczne są towarzyszące działania osłonowe kierowane do osób eksmitowanych, tak aby praca z nimi była skuteczna i pozwalała na ominięcie "fazy" bezdomności od której bardzo blisko po eksmisji do "lokalu tymczasowego" po półrocznym opłaconym pobycie w schronisku czy noclegowni. Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej wraz z organizacjami pozarządowymi skupionymi w Warszawskiej Radzie Opiekuńczej apelowała w październiku 2011 roku o zwrócenie uwagi na brak strategii wobec problemu bezdomności a co za tym idzie przeciwdziałania bezdomności. W skutek jednoresortowego patrzenia na problemy osób ubogich przepisy różnych resortów nie uzupełniają się wzajemnie. Przy tak dużych zmianach jakie proponuje departament mieszkalnictwa w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej sugerujemy konsultacje z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej.  
  • Wprowadzenie zasady, że podstawowa stawka czynszu w publicznyzasobie mieszkaniowym powinna pokrywać co najmniej koszty związane z utrzymaniem nieruchomości.
  Może to oznaczać, iż ludzie mieszkający w warunkach substandardowych w zawalających się kamienicach bez toalet będą płacić wyższe stawki czynszu niż Ci, którzy posiadają lokale w lepszym czy nowszym budownictwie. W takim razie osoby te powinny mieć możliwość zamiany lokalu na takie w którym stawka czynszowa jest dostosowana do ich możliwości finansowych.  
  • Oddanie do wyłącznej właściwości sądu orzekania o uprawnieniach do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu.
  Automatyzm jakim jest aktualnie przyznawanie lokali socjalnych osobom w szczególnych sytuacjach był jedyną z linii obrony nowelizacji ustawy z dnia 31 sierpnia 2011 o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego. Oddanie do wyłącznej decyzji sądu orzekania o uprawnieniach do zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego spowoduje przedłużenie się czasu załatwienia sprawy. W wyniku takich działań część z tych osób znajdzie się na ulicy. Pomysł, iż pomieszczeniem przejściowym mają być schroniska jest barbarzyństwem oraz pokazaniem kompletnego braku wiedzy na temat sytuacji osób bezdomnych w Polsce i miejsc w jakich przebywają. W Warszawie jest 1505 miejsc dla osób bezdomnych ale ile faktycznie jest osób bezdomnych nikt nie wie i nikt tego nie liczy. Opierając się na własnym doświadczeniu wiemy, że osób bezdomnych w stolicy może przebywać nawet 8 tys. Znane są jedynie szczątkowe dane z dzielnic. Wiadomo już teraz, że miejsc gwarantujących schronienie przez całą dobę jest zdecydowanie za mało. Brak wsparcia profesjonalistów dla osób bez dachu nad głową może jedynie pogorszyć ich sytuację i zwiększyć koszty ponoszone przez gminę, która ustawowo odpowiada za pomoc osobom w sytuacji bezdomności. Zamiast upychać ludzi w schroniskach i noclegowniach powinien powstać program wspierający ludzi zagrożonych bezdomnością. W szczególności jeśli są to osoby z grup ryzyka: samotne matki, osoby z niepełnosprawnością, małoletni, obłożnie chorzy, osoby w podeszłym wieku. Monitorując sytuację tych osób można uniknąć dramatów i zbędnych kosztów. Pobyt w placówkach jest znacznie droższy niż koszt utrzymania asystenta rodziny lub osoby wymagającej wsparcia.  
  • Określenie w ustawie minimalnych progów dochodowych uprawniających do ubiegania się o najem lokalu komunalnego.
  Bank aby udzielić kredyt mieszkaniowy wymaga dochodu na poziomie około 3000 zł miesięcznie (można to sprawdzić u każdego doradcy kredytowego). Nie posiadając własnego mieszkania osoba bezdomna przebywająca w schronisku chcąc się usamodzielnić i wynająć mieszkanie musi zarabiać przynajmniej 2500 zł miesięcznie. W większości osoby te posiadają dochód w wysokości najniższej krajowej lub mniej wypadku może wynająć pokój ze studentami lub pracownikami za około 600 zł. W takiej sytuacji o mieszkaniu które daje poczucie normalności i bezpieczeństwa takie osoby mogą tylko pomarzyć. Koszt wynajęcia kawalerki w Warszawie wacha się od 1200 zł bez opłat za media i czynsz. Propozycja aby osobom, które nie mają na czynsz i otrzymały wypowiedzenie najmu z powodu zadłużenia podwyższyć czynsz, z tytułu "odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu" jest błędem. Proponowane rozwiązania zamiast pomóc ludziom utrudnią im życie, poza tym mogą być odbierane jako pozbycie się trudnych klientów i przerzucenie odpowiedzialności na organizacje pozarządowe. Przeprowadzone badania w innych krajach wskazują, że utrzymywanie ludzi w sytuacji bezdomności jest zdecydowanie droższe, niż wspieranie ich w mieszkaniach. W Polsce jednak nikt nie policzył kosztów związanych z brakiem pomocy osobom w sytuacji bezdomności.
  • Wprowadzenie możliwości rozwiązania umowy najmu lokalu, z jednoczesnym zaoferowaniem lokalu zamiennego w sytuacji, gdy lokal zajmowany ma nieproporcjonalnie dużą powierzchnię w stosunku do liczby zamieszkujących.
Osoby zajmujące lokale od wielu lat, często od kilku pokoleń nie mogą być stawiane pod ścianą i otrzymywać jedynie pisemną informację, iż mają zamienić mieszkanie w ciągu 12 miesięcy. Dla takich osób jest to bardzo krzywdzące, tym bardziej, że będzie ono mniejsze a często w innej lokalizacji. Postawianie sprawy w ten sposób doprowadzi do wielu dramatów oraz protestów. Tego typu kwestiom musi towarzyszyć wcześniejsza rozmowa i wsparcie dla tych ludzi. Takie decyzje nie mogą być podejmowane przy biurku bez uprzedniego sprawdzenia faktycznej sytuacji rodziny. Często lokale te wraz z najemcą zajmują inne osoby, które w tej sytuacji staną się bezdomne i gmina będzie ponosiła koszty utrzymania ich w schroniskach dla bezdomnych.  
  • Jednoznaczne określenie rodzaju opłat, których zaległości mogą być podstawą wypowiedzenia stosunku prawnego.
W sytuacji kiedy właściciel przez trzy miesiące zalega z opłatami natychmiast powinna być wysłana informacja do np. miejscowego Ośrodka Pomocy Społecznej lub lokalnej organizacji zajmującej się przeciwdziałaniem bezdomności. Instytucja ta powinna sprawdzić, jak można pomóc rodzinie lub osobie, tak aby bardziej nie zadłużała mieszkania i nie stała się osobą bezdomną. Szybka reakcja może uchronić takie osoby od tragedii jaką jest utrata mieszkania a gminę i państwo od większych kosztów utrzymania tych osób w sytuacji bezdomności. W związku z powyższym bardzo proszę o zwrócenie uwagi na problemy, które staną się rzeczywistością jeśli aktualny stan projektu ustawy wejdzie w życie.   Z wyrazami szacunku Adriana Porowska